NEW

Wcale nie czytam książki o tym, aby kupować mniej, wcale nie miałam takiego postanowienia noworocznego. Chociaż popatrzeć na to z innej strony to te wszystkie rzeczy zgromadziły się u mnie od maja, bo mam tu parę nowości, które zakupiłam będąc na majówce w Berlinie. Są tutaj też bardzo świeżutkie nowości jak moje cudowne Adidasy ♥ Nie mogłam ich nie kupić, mam jakąś manie na tle sportowych butów. W końcu kupiłam Conversy do, których przymierzałam się już szmal czasu. Do dodania wpisu też się dość długo zabierałam, wybaczcie. Milion nowych kosmetyków, niektóre już dawno w koszu, a niektóre jeszcze nietknięte. Garderoba bogata o parę nowych torebek, ich nigdy za wiele, dziś ciężko dorwać ładną i w dobrej cenie torebkę. Szminki z Mac uzależniają, jedna jest urodzinowym prezentem od dziewczyn, russian red, marzyłam o niej! Dziękuje jeszcze raz ♥ Słodkie skarpetki z Primarka, czy im da się oprzeć? Oj, zdecydowanie nie! Kolorowanki dla dorosłych, kocham zdarzyło mi się spędzić z nimi prawie cały dzień..Urocze słoiczki, taki zbędny bajer, ale są przesłodkie. I wymarzony pierścionek..jeśli byłby ktoś chętny do kupna mi takiego, ale z diamentami kosztuje jedynie 20 tys. to proszę pisać!

Wszystkie poniższe rzeczy pochodzą z sh.