long weekend

Błogie lenistwo dobiega końca, chociaż ja nadal delektuję się wolnością. Wszystkie dni spędziłam w domu. Wczoraj przeżyłam cudowny poranek, towarzyszyła mi przy tym genialna książka, śpiew ptaków za oknem, przyjemny wiaterek i promienie słoneczka, które zaglądały mi do pokoju. Brzmi niczym opis letniego wakacyjnego poranka. Czy tylko mnie pogoda napawa tak pozytywną energią i szczęściem? Ahhh jak mało do szczęścia mi potrzeba. Wspominałam coś o książce, dokładniej to obecnie czytam "Zaginiona Dziewczyna". Co z tego, że powinnam czytać milion innych poradników psychologicznych czy pedagogicznych, że powinnam uczyć się na kolokwium. Jak widać jest ciekawsza literatura. Książka dopiero się rozkręca, ale jestem pewna, że będzie równie dobra jak film. Film zrobił na mnie ogromne wrażenie, więc jeśli nie wiecie na co wybrać się do kina- to już wiecie haha.

spódniczka-zara
katana-no name
buty-sh
koszulka-zara



Miłego dnia!♥


1 komentarze:

 

Obserwatorzy

Popularne posty