19.05.2016 ♥

Dwadzieścia jeden wiosen za mną, a ja myślę czego mogłabym sobie życzyć. Wiadomo szczęścia zdrowia, uśmiechu. Tego, żeby niebo było pełne pierogów i buldożków francuskich. Oczywiście potraktujcie to zdanie z przymrużeniem oka. Zdania sesji, jak ja bym chciała mieć ją już za sobą. Jeszcze trochę czasu, ale każdego ranka budzi mnie ból brzucha. Czego mogę sobie życzyć, czegoś nie oczywistego. Wiem. Bardzo chciałabym nie trafiać na złych ludzi. Jak dobrze wiemy świat niestety albo stety jest pełen ludzi, a to od nich wiele zależy. To czy jadąc autobusem będę mieć uśmiech na twarzy lub to czy będę miała się komu wygadać gdy przyjdzie gorszy dzień. Strasznie chciałbym trafiać tylko na tych dobrych, nie takich, którzy będą ustawiali moje życie pod swoje, którzy będą mnie obgadywać w każdym rogu, począwszy od tego czy zjadłam dziś pięć posiłków, a przecież się odchudzam, kończąc na tym czy daje sobie buzi z chłopakiem na pożegnanie czy też nie. Więc sobie i Wam życzę dobrych ludzi wokół siebie. Nie pozwalajmy, aby ktoś kierował naszym życiem. Nie pozwalajmy, aby ktoś sprawiał u nas skrępowanie, niższość, poniżenie. Wyznaję zasadę im mniej tym lepiej. Lepiej mieć grupę ludzi, która nas otacza i wspiera, niż milion znajomych, którzy widząc Cie opuszczają głowę. Cieszę się, że posiadam to dobre grono wokół siebie, dziękuje, że jesteście!

bluzka- h&m
spodnie- bershka
kamizelka- tally weijl
bandanka- no anme
buty- converse
torebka- reserved
okulary- mohito

Buziaczki, ja lecę świętować dalej urodzinki ! 

2 komentarze:

 

Obserwatorzy

Popularne posty